piątek, 3 czerwca 2016

✨ O pasji w WMF


Rozpakuj składniki. Weź do ręki nóż i rozpocznij krojenie. Przy cięciu czy obieraniu produktów słychać przeróżne odgłosy...
Cebula chrzęści, papryka delikatnie trzaska, pietruszka szeleści... 
Pokrój swoją pieczeń w cieniutkie plasterki. Zrobisz to bez trudu. Zobacz z jaką łatwością przechodzi przez nią ostrze noża. 
Nóż na całej swojej długości został poddany obróbce młotem kuźniczym i dzięki temu jest niezwykle ostry. Technologia Performance Cut sprawia, że nóż na długo pozostaje jak nowy. 


Jego ergonomiczny kształt daje nam wrażenie jakby nóż zaprojektowany był specjalnie do naszej dłoni. Pięć serii marki WMF daje gwarancję, że znajdziesz nóż odpowiedni dla siebie:

- Chef's Edition
- Damasteel
- Grand Gourmet
- Grand Class
- Spitzenklasse



Witamy w kuźni!
"Proszę wziąć zatyczki do uszu zaraz zrobi się głośno!" Dyrektor zakładu WMF zajmujący się produkcją noży - Peter Gemmel, wskazuje na pojemnik przymocowany do ściany kuźni, który z wyglądu przypomina... automat z gumami do żucia. Zakładamy słuchawki na uszy i idziemy dalej. Peter miał rację - jest głośno. Pośrodku hali, w ogromnym skupieniu siedzi kowal. Siedzi przed czymś co przypomina śluzę, z której w szybkim tempie wysuwają się gorące półfabrykaty do produkcji noży. Wyglądają one jak żarzące się bumerangi. Kowal chwyta je obcęgami i ustawia w odpowiedniej pozycji. Następnie uderza w rozgrzane do czerwoności ostrze chyba najcięższym i największym młotem jaki dotąd widzieliśmy. Mocne uderzenie sprawia, że stal staje się płaska i nabiera kształtu. Kowal obsługuję całą tę operację stopą położoną na niewielkim pedale. Wgląda jakby siedział przy fortepianie czy maszynie do szycia... Pytamy go jak długo pracuje w WMF - "37 lat". 




- Co sprawia, że nóż jest idealny?
Wzrusza ramionami, jakby to była oczywista sprawa. 
- Powinien dobrze wyglądać, być perfekcyjnie wyważony i co najważniejsze - bardzo ostry!

Kiedy spytaliśmy co sprawia mu największą radość w pracy na jego twarzy pojawił się niewielki uśmiech, a w oczach zaświeciła się iskierka.  Ten mieszkaniec dawnej Szwabi nagle stał się bardzo rozmowny i opowiedział nam o wyzwaniach jakie czekają go każdego dnia. O tym jak codziennie tworzy niezwykłe przedmioty i jak jest to dla niego ważne, Właśnie to sprawia mu największą radość.






______________________________________________________________



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz